W dzisiejszych czasach giną i odradzają się na nowo znane od wieków wartości. Przykładem może być niejednokrotnie padające pytanie, kiedy lokal, w którym żyjemy można nazwać domem. Odpowiedź jest względna. Dla jednych może to oznaczać, że mieszka w nim kochająca się rodzina, dla innych może to być najmniejsze nawet mieszkanie, ale urządzone według własnych pomysłów i własnego widzimisię, a dla jeszcze innych będą to po prostu własne cztery kąty, w których jest naprawdę przytulnie. Bez wątpienia wszystko zależy od panującego w mieszkaniu nastroju. Mogą to być gołe ściany z minimalnym wystrojem, a jednak kochające się małżeństwo i dzieci będą tworzyć tę magię, która pozwoli nazywać te cztery ściany domem. Paradoksalnie dla niektórych nawet wynajęty pokój może stanowić dom, a dla niektórych studentów akademik. Samo nazewnictwo o niczym nie stanowi. Dom jest tam, gdzie nasze uczucia pozwalają go tak nazywać. I nawet będąc na wczasach można tak nazywać chwilowe miejsce pobytu, gdyż wszystko zależy tylko od panującej atmosfery.